W Bostonie rozpoczęły się poszukiwania osoby lub grupy osób, która stworzy pomnik dedykowany Martinowi Lutherowi Kingowi oraz Corettcie Scott King.
W poniedziałek burmistrz Marty Walsh poinformował, że mile widziane są propozycje ze strony artystów, architektów i projektantów.
Boston odegrał istotną rolę w życiu Kinga. Tam wygłaszał kazania w Twelfth Baptist Church, tam też brał w 1965 roku udział w proteście, podczas którego walczono o lepsze warunki mieszkaniowe. Ponadto uzyskał doktorat z teologii na Boston University.
Walsh podkreślił, że pomnik będzie stanowił hołd dla wpływu, jaki King wywarł na miasto. Poza tym ma przypominać o ciągłych staraniach, jakie są czynione w Bostonie, aby miasto stanowił on miejsce przyjazne dla wszystkich ludzi.
Nie zdecydowano jeszcze, w jakiej lokalizacji stanie pomnik. Termin przyjmowania zgłoszeń upływa 28 lutego.
(jj)