33-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego oszukał 185 osób z całej Polski na kwotę ponad 620 tysięcy złotych. Sprzedawał im przez internet fikcyjne smartfony, które nigdy nie docierały do kupujących. Sprawę rozpracowali policjanci z Brzeska.
Liczące 37 tomów akta sprawy to efekt żmudnej i czasochłonnej pracy policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą. Zebrany przez nich materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów oszustwa 33-letniemu mieszkańcowi powiatu bocheńskiego.
– Mężczyzna ten, jak ustalili śledczy, od listopada 2017 roku do lutego 2018 roku zamieszczając ogłoszenia w sieci oferował do sprzedaży telefony komórkowe i oprogramowania komputerowe. Po zawarciu umowy i otrzymaniu pieniędzy za zamówiony towar nie wywiązywał się jednak z tego a pokrzywdzeni niestety nie mogli się cieszyć nowym nabytkiem – mówi asp. sztab. Ewelina Buda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.
Jak wynika z zeznań osób oszukanych, zamówiony towar nigdy do nich nie dotarł, a sprzedający ewidentnie grał „na zwłokę” wielokrotnie zwodząc swoich klientów, że kupiony przez nich towar zostanie wysłany w późniejszym terminie.
– Niektórzy pokrzywdzeni domagając się przysłania zakupionych rzeczy lub zwrotu pieniędzy otrzymywali od 33-latka potwierdzenia zwrotu gotówki lub numery listów przewozowych nadanej przesyłki, jak się okazało w trakcie prowadzonego postępowania były one fałszowane na potrzeby procederu – dodaje Ewelina Buda. Pokrzywdzonych w tej sprawie jest 185 osób z całej Polski, a straty szacuje się na ponad 620 tysięcy złotych.
Wobec podejrzanego stosowano środek zapobiegawczy w postaci nakazu powstrzymania się od prowadzenia wszelkiej działalności związanej z oferowaniem do sprzedaży i sprzedażą przedmiotów przez Internet. Za takie przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
aip