„To ogromne wyróżnienie, za co bardzo dziękuję. Myślę, że ta nagroda jest zarazem docenieniem wszystkich kibiców Wisły Kraków, ale też całej społeczności w Polsce, bo jednak ta cała akcja ratowania klubu, mimo tego, że jest jeszcze niezakończona to pierwszy etap się powiódł. Daleka droga do tego, aby ogłosić sukces i powiedzieć, że wszystko się udało, ale cały czas pracujemy. Najważniejsze, że zdajemy sobie sprawę, że czeka nas jeszcze bardzo dużo pracy” – mówi w rozmowie z Polskim Radiem Jakub Błaszczykowski.
Kapitan Wisły nie wróci do gry w tym sezonie piłkarskiej ekstraklasy. Błaszczykowski doznał kontuzji po meczu z Legią Warszawa (27. kolejka), a mimo złamanego palca zagrał jeszcze z Zagłębiem Lubin 13 kwietnia, w spotkaniu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego, chcąc pomóc drużynie w wywalczeniu awansu do grupy mistrzowskiej. Chrząstki przy palcu w stopie nie zrastały się właściwie i niedawno zawodnik musiał przejść drobny zabieg.
„Pracujemy cały czas. W przypadku złamań, powrót do zdrowia nie zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Kość musi się zrosnąć. Mam nadzieję, że wszystko zakończy się pozytywnie dla mnie i w niedługim czasie będę mógł normalnie funkcjonować i trenować. Oczywiście ciężko wskazać datę mojego powrotu, ale jestem dobrej myśli” – ocenia swój stan zdrowia pomocnik Wisły Kraków.
W czerwcu reprezentacja Polski rozegra dwa mecze w ramach kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy. 7 czerwca zmierzy się na wyjeździe z Macedonią Północną, a trzy dni później podejmie Izrael. Czy Błaszczykowski będzie w pełni sił na te spotkania?
„Ciężko na tę chwilę to jednoznacznie ocenić, ale szanse nie są duże” – mówi Błaszczykowski.
Błaszczykowski wrócił do Wisły na początku roku. Podpisał wówczas półroczny kontrakt, a umowa wygasa z końcem czerwca. W mediach pojawiają się informacje, że piłkarz przedłuży kontrakt z klubem, ale wciąż nie ma oficjalnej informacje w tej sprawie.
„Poczekajmy do zakończenia sezonu” – krótko komentuje swoją przyszłość w klubie z Krakowa.
W Wiśle Kraków 4 mecze w tym sezonie rozegrał środkowy obrońca Daniel Hoyo-Kowalski. 15-latek jest najmłodszym debiutantem w historii polskiej ekstraklasy. Czy to oznacza, że ten piłkarz będzie stanowił o sile Wisły również w kolejnych sezonach?
„Nie mówmy o tym głośno, aby nie zrobić mu krzywdy. Dajmy mu się rozwijać i czas, aby pokazał swoje umiejętności, które niewątpliwie ma. Nie nakładajmy na niego dodatkowej presji, bo to jest młody chłopak, który mam nadzieję, ma przed sobą wiele lat udanej kariery – kończy Błaszczykowski.
W rundzie wiosennej zawodnik w 8 meczach zdobył 5 goli i zanotował 2 asysty. Błaszczykowski jest także liderem listy wszech czasów pod względem liczby występów w reprezentacji Polski. Zagrał w niej 106 razy i strzelił 21 goli.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / M. Ligęza / Rozmowa IAR / Kk