Materiałowe poszycie kopuły Green Garden Country Club w podmiejskim Frankfort zawaliło się na skutek zimowej burzy, która w piątek przeszła przez okolice Chicago. Jak poinformowała policja, zakończyło się bez ofiar.
Jak wiemy z komunikatu Frankfort Fire Protection District, kopuła stanowiła osłonę parkingu pola golfowego, a swój kształt utrzymywała dzięki ciśnieniu wytwarzanemu przez agregaty. Maszyny nie dały jednak rady poradzić sobie ze skrajnie niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi w postaci deszczu, opadów śniegu i silnych podmuchów wiatru. To właśnie wiatr spowodował przesunięcie materiału kopuły na słup oświetleniowy i przerwanie poszycia.
Na miejscu trwa szacowanie strat. Jak zapewniają funkcjonariusze straży pożarnej, nie odnotowano ofiar w ludziach, ale kopuła uszkodziła rzeczy, które wcześniej chroniła.