6.7 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

W Bagdadzie obowiązuje stan wyjątkowy

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Zwolennicy Moqtady Sadra, wpływowego szyickiego duchownego utworzyli obóz przed irackim parlamentem w Bagdadzie. Stało się to po tym, jak wcześniej tysiące ludzi szturmowało Zieloną Strefę, w które mieszczą się budynki rządowe oraz ambasady wielu państw.
Irackie siły bezpieczeństwa broniąc dostępu do rządowych budynków i ambasad użyły wobec protestujących gazu łzawiącego oraz kul gumowych. W mieście obowiązuje stan wyjątkowy.
Demonstrujący byli wściekli na postępowanie obecnego rządu, który nie chce wprowadzać do gabinetu nowych ministrów, technokratów, którzy byliby zdolni wprowadzać w życie niezbędne reformy.
Zwolennicy Moqtady Sadra są przekonani, że gabinet oparty na technokratach będzie mniej podatny na korupcję niż obecny rząd bazujący na ludziach lojalnych wobec partii i ugrupowań religijnych.
Po dramatycznym przerwaniu barier odgradzających Zieloną Strefę od reszty miasta zwolennicy Sadra stworzyli teraz obóz na wolnym powietrzu i protestują także przeciwko policyjnej elicie.
Jak opowiadali pracownicy wielu zachodnich ambasad, kiedy tłum wdarł się do Zielonej Strefy oczekiwano najgorszego, nawet zaatakowania placówek dyplomatycznych. Na szczęście pomogła policyjna interwencja i tłum musiał się wycofać poza ogrodzenia Zielonej Strefy.
Moqtada Sadr przedstawia się teraz jako głos ludu, który domaga się zakończenia nieudolnych, skorumpowanych rządów.
Po zapadnięciu zmroku tysiące ludzi zajęło okoliczne trawniki, ustawiono wiele namiotów niedaleko parlamentu, który wcześniej był okupowany przez demonstrantów. Porządku w tej części miasta pilnują członkowie milicji Sadra, to grupa nazywana Saraya al-Salam.
Wcześniej Sadr, który przebywał w mieście Nadżaf na południu kraju powiedział, że jeśli rząd nie przeprowadzi szybko reform, upadnie. Sadr ostrzegł, że jest po stronie tych, którzy obecnie protestują, bo mają rację, wezwał po raz kolejny rząd do podjęcia zmian w gabinecie i rozpoczęcia reform. Nikt i nic nie będzie w stanie powstrzymać tych, którzy domagają się ukrócenia korupcji, mówił duchowny.
Sadr domaga się od premiera Abadiego natychmiastowego zastąpienia w swoim gabinecie nieudolnych ministrów technokratami. Przeciwni jednak takiemu rozwiązaniu sa liderzy największych partii w parlamencie.
Iraki sposób rzadzenia jest od dawna krytykowany za promowanie niewykwalifikowanych ludzi na najwyższe sanowiska w rządzie oraz na ludzi podatnych na korupcję. Abadi, który objął rządy w roku 2014 obiecał zwalczać korupcję oraz doprowadzić do zmniejszenia napięcia z sunnicką mniejszością w Iraku.
Moqtada Sadr dał się poznać światu w roku 2003 podczas amerykańskiej inwazji na Irak. Jego milicja, zwana Armią Mahdiego nie raz ścierała się z wojskami amerykańskimi.
W roku 2004 wydano nakaz jego aresztowania pod zarzutem zabójstwa innego duchownego. Oskarżano członków oddziałów Sadra o torturowanie i mordowanie tysięcy sunnitów w latach 2006-2007. W tym czasie Sadr uciekł już z Iraku.
W roku 2011 duchowny powrócił do kraju, mówił że wraca z przymusowego azylu i zaczął wtedy przemawiać całkiem innym, bardziej pojednawczym językiem, nawołując do jedności Iraku i spokoju.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520