16.8 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Austria może wyjść z Unii Europejskiej. Tego chce prawica

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Norbert Hofer, skrajnie prawicowy kandydat na prezydenta Austrii może 4 grudnia w powtórzonej drugiej turze głosowania zdobyć najwyższy urząd w kraju. A wtedy, jak zapowiada rozpisze referendum w sprawie wyjścia kraju z Unii Europejskiej. Tym samym kraj nad Dunajem mógłby pójść śladami Wielkiej Brytanii.

Wielu dostrzega w tym efekt wygranej Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich, co pozwoliła wielu politykom nabrać wiatru w żagle.  Konserwatywne partie coraz częściej dochodzą do głosu. Hofer chce iść śladem przywódczyni skrajnie prawicowego francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen.

Norbert Hofer nie obija w bawełnę. Niemal pewny swojej wygranej podkreślał w wywiadzie dla BBC, że przeprowadzi referendum w sprawie dalszego członkostwa jego kraju w UE. Jak mówił, wspólnota zawsze była ważna dla Austrii, ale jego kraj od dawna uważał, że UE potrzebuje zmian – Od kiedy UE stała się bardziej scentralizowana po Brexicie, myślę o opuszczeniu wspólnoty – mówił Hofer.

Powtórzona druga tura wyborów prezydenckich w Austrii odbędzie się czwartego grudnia. Jeśli wygra Hofer zostanie on pierwszą głową państwa UE, która wywodzi się ze skrajnej prawicy. Jego rywal Alexander Van der Bellen wygrał co prawda wybory w maju, ale głosowanie uznano za nieważne.

Przywódca austriackich Zielonych pokonał kandydata prawicowo-populistycznej Austriackiej Partii Wolności różnicą zaledwie 31 tys. głosów. Sąd w Austrii poparł skargę partii Hofera. Uznał, że doszło do nieprawidłowości w przeliczaniu głosów oddanych pocztą w 14 okręgach wyborczych, a także do przedwczesnego ujawniania wyników głosowania.

Hofer podkreślał w rozmowie z BBC, że nikt nie powinien się go obawiać w roli lidera. Nie jest jednak tajemnicą, że w swoim programie mocno akcentuje on potrzebę zaostrzenia polityki imigracyjnej. – Islam nie jest częścią naszych wartości – mówi wprost. Polityka niepokoiły jeszcze dwie kwestie. Ewentualna decyzja o przyjęciu Turcji do UE i odpowiedź wspólnoty na Brexit. – Jeśli odpowiedzią na Brexit ma być stworzenie scentralizowanej UE, gdzie parlamenty krajowe są pozbawione mocy i gdzie Unia rządzi za poszczególne państwa, musielibyśmy przeprowadzić referendum w Austrii, ponieważ prowadziłoby to do zmian w konstytucji – mówił prawicowiec.

Również przywódczyni skrajnie prawicowego francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen zapowiedziała już wcześniej przeprowadzenie podobnego referendum we Francji, jeśli wygra przyszłoroczne wybory prezydenckie. Podkreślała jednocześnie, że tylko jej partia ma szansę ochronić kraj przed islamska falą. – Zwycięstwo wolności! Tak jak domagałam się tego od lat, trzeba teraz przeprowadzić podobne referendum we Francji, a także w innych krajach UE – mówiła tuż po tym, jak Brytyjczycy zagłosowali za opuszczeniem wspólnoty. Wszystkie sondaże wskazują na to, że Le Pen znajdzie się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Wielu ekspertów jest zdania, że ma ona duże szanse na zwycięstwo.

W podobnym tonie wypowiadali się również członkowie skrajnie prawicowej Słowackiej Partii Ludowej Nasza Słowacja i holenderski deputowany, szef antyunijnej i antyimigranckiej Partii Wolności Geert Wilders. Również Duńska Partia Ludowa wystąpiła z podobnym apelem, ale taką możliwość wykluczył szef rządu Lars Lokke Rasmussen.

 

Sylwia Arlak AIP(aip)/fot. AP Photo/Ronald Zak

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520