Australia musi zostać republiką przed śmiercią Elżbiety II – argumentuje lider ruchu na rzecz republiki.
Peter FitzSimons domaga się jak najszybszego rozpisania referendum w sprawie zmiany ustroju z monarchii na republikę. Formalnie brytyjska królowa jest głową państwa australijskiego.
Peter FitzSimons wysuwa argument, że to referendum i zmiana powinny się dokonać w miarę szybko, dopóki – jak się wyraził – „królowa jest dość młoda”, by przyjechać do Australii z pożegnalną wizytą”. Były lider republikanów, obecny premier Australii Malcolm Turnbull uważa jednak, że referendum republikańskie nie jest sprawą palącą wobec innych problemów Australii.
Poparcie dla idei republiki po wizycie księcia Williama i księżnej Kate z małym Georgem dwa lata temu znacznie opadło, ale teraz ponownie bierze górę. W niedawnym sondażu na temat zmiany flagi narodowej dwie trzecie ankietowanych chciało usunięcia z niej miniaturki brytyjskiego sztandaru.
/IAR/ Grzegorz Drymer, Londyn/em/wkrz