Kolejne miasto włącza się w walkę o zlokalizowanie u siebie nowego stadionu Chicago Bears. Gracz jest spory, bo chodzi o drugie największe miasto w Illinois.
List w tej sprawie do prezesa Chicago Bears wystosował w ostatnich dniach burmistrz Aurory. Richard Irvin zapewnił, że miasto dysponuje odpowiednimi zasobami, udogodnieniami i wiedzą fachową pozwalającą na pomyślność każdej inwestycji. Te twierdzenia miały spotkać się z przychylną reakcją władz „Niedźwiadków”.
Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że nową lokalizacją Chicago Bears będzie Arlington Heights. Władze klubu zdecydowały jednak, że warto rozejrzeć się za alternatywami. Swoje zainteresowanie zgłosiły już Naperville i Waukegan, a w grze pozostaje również Chicago, którego burmistrz chce, aby drużyna dalej grała na Soldier Field.