Policja w Seattle aresztowała 38-letniego mężczyznę podejrzewanego o wszczęcie w ubiegłym roku kilku pożarów.
Śledczy twierdzą, że mężczyzna dokonał serii podpaleń pomiędzy 28 października a 28 listopada 2018 roku. Pożary miały miejsce w dzielnicach Bllard, Fremont i Queen Anne.
Na jednym z miejsc zdarzenia zebrano materiał DNA, który niedawno udało się powiązać z 38-latkiem. Podejrzanego nie trzeba było długo szukać – siedział już w więzieniu hrabstwa Whatcom w związku z innym przestępstwem.
Pożary narobiły szkód na ponad 4,5 miliona dolarów.
(mcz)