Archidiecezja Łódzka jest kolejny raz najmniej religijna w kraju. Według najnowszych danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego na niedzielnych mszach św. pojawia się zaledwie 24,6 proc. wiernych. Średnia dla kraju to 38,3 proc.
ISKK ogłosił wyniki dorocznego badania religijności Polaków. Podał dane dotyczące tzw. dominicantes i communicantes, czyli wiernych obecnych na mszach św. i przystępujących do komunii. Badanie prowadzone było w jedną z jesiennych niedziel w 2017 r. W całej Polsce na mszach św. obecnych było 38,3 zobowiązanych do tego wiernych. To więcej niż w poprzednim roku, gdy w kościołach było zaledwie 36,7 proc. wiernych.
W archidiecezji łódzkiej frekwencja wyniosła 24,6 proc. To najmniej w Polsce. Ostatnie miejsce archidiecezja łódzka dzieli jednak z diecezją szczecińsko-kamieńską, która ma identyczną, niską frekwencję. Inne diecezje regionu łódzkiego mają więcej wiernych w kościołach. W diecezji łowickiej frekwencja na mszach wynosi 30,5 proc., radomska 39,8 proc., w diecezji częstochowskiej 33,7 proc., włocławskiej 35,2 proc. a w diecezji kaliskiej 45,1 proc. Jednak dane zbiorcze nie mówią wszystkiego, bo tereny diecezji bardzo się różnią. W archidiecezji łódzkiej najmniej pobożni są mieszkańcy łódzkiego Widzewa. W niedzielę w kościołach pojawia się tam 18,7 proc. wiernych. To mniej niż co piąty mieszkaniec dzielnicy.
Najwyższą frekwencję w archidiecezji łódzkiej ma dekanat aleksandrowski (33 proc.). Jednak tu od lat frekwencję w kościołach zawyżają nowi przybysze z Łodzi, którzy nie są jeszcze odnotowani w parafialnych księgach. Tradycyjnie najbardziej religijne są okolice Wolborza ( frekwencja w dekanacie wynosi 32,8 proc.) oraz Tomaszów Mazowiecki (32,2 proc.)
aip