Henry Ford Health System z siedzibą w Detroit otrzymał od anonimowego darczyńcy 20 milionów dolarów. Pieniądze zasilą nowe centrum raka trzustki, które ma opracować metody szybszego wykrywania nowotworu.
– Jesteśmy wdzięczni za ten prezent, który pozwoli Henry Ford sprowadzić najlepsze umysły na świecie, by razem rzuciły światło na raka trzustki. To ważny krok w badaniach nad rakiem trzustki, których celem jest zwiększenie szans na przeżycie pacjentów, u których zdiagnozowano tę straszliwą chorobę – oświadczył Wright Lassiter III, prezes i dyrektor generalny HFHS.
Steven Kalkanis, dyrektor medyczny instytutu, dodał, że rak trzustki zwykle jest wykrywany późno, co sprawia, że leczenie jest bardzo trudne.
– Poczyniliśmy niesamowite postępy w diagnozowaniu i leczeniu nowotworów, niektóre z nich da się teraz wyleczyć, ale rak trzustki to w niemal każdym przypadku śmiertelna diagnoza – oznajmił.
Według HFHS rak trzustki co roku jest rozpoznawany u ok. 53,670 pacjentów. Większość zaczyna odczuwać symptomy, gdy nowotwór znajduje się już w zaawansowanym stadium.
(dr)