Anita Włodarczyk zdobyła mistrzostwo Polski w rzucie młotem podczas zakończonych w Lublinie 94. PZLA Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce – Lublin 2018. Włodarczyk uzyskała najlepszy wynik w tym roku na świecie – 79.59.
– Forma trochę zwyżkuje, najlepszy wynik w tym roku na świecie trochę mnie uspokoił – mówiła Włodarczyk po zakończeniu konkursu. Najlepszy swój wynik w tym sezonie uzyskała również druga zawodniczka w konkursie – Joanna Fiodorow. Brązowy medal tej bardzo silnie obsadzonej konkurencji zdobyła brązowa medalistka Mistrzostw Świata Malwina Kopron. – Wiadomo, że liczyłam na więcej. Potrzebuję luzu i mam nadzieję, że do Mistrzostw Europy w Berlinie ten luz złapię – mówiła Kopron. Swoje drugie złote medale na Mistrzostwach w Lublinie zdobyli w niedzielę Dominik Kopeć (Agros Zamość, 200 metrów), Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów, 5000 metrów) i Anna Jagaciak-Michalska (AZS Poznań, skok w dal). – Przyznam szczerze, że w tym roku nie zrobiłam ani jednego treningu w skoku w dal, stawiając na trójskok. Bardzo się cieszę z tego złotego medalu – mówiła Jagaciak-Michalska. Bardzo szczęśliwy był także Kopeć, który niespodziewanie wygrał bieg na 200 metrów z Karolem Zalewskim. – O ile na sto metrów spodziewałem się złota, o tyle ten medal jest dla mnie zaskoczeniem – komentował lekkoatleta Agrosu Zamość. Jednym z wydarzeń dnia był kapitalny bieg na 200 metrów kobiet Martyny Kotwiły, która wynikiem 22.99 pobiła rekord Polski juniorek należący do nieżyjącej już Ireny Szewińskiej. – Patrzyłam na mecie na zegar i nie mogłam uwierzyć w wynik, który zobaczyłam. Dwie dwójki z przodu? Kosmos – cieszyła się Kotwiła. Kibice na stadionie w Lublinie szczególnie cieszyli się ze złota w pchnięciu kulą Pauliny Guby, zawodniczki miejscowego AZS UMCS. – Chciałam załatwić sprawę w pierwszym pchnięciu i cieszę się, że tak się stało. Jestem w okresie startowym, jeżdżę z zawodów na zawody i potrzebuję teraz mocnego treningu – mówiła Guba. Zadowolony z poziomu i sportowego, i organizacji Mistrzostw Polski był wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Tomasz Majewski. – Bardzo mi się podobało w Lublinie. Dobra organizacja, dobry stadion, sporo kibiców i naprawdę dobre wyniki zawodników. Brawo – mówił Majewski.
PS aip