Prawie 3/4 Amerykanów uważa, że Rosja stanowi zagrożenie dla ich kraju. Tak wynika z najnowszego sondażu dziennika Wall Street Journal i telewizji NBC. Mieszkańcy USA krytycznie oceniają działania prezydenta Obamy w Syrii.
Jeszcze dziesięć lat temu większość Amerykanów nie miała żadnych obaw z powodu Rosji i pozytywnie oceniała ten kraj. Zagarnięcie Krymu, destabilizacja wschodniej Ukrainy oraz interwencja w Syrii sprawiły, że mieszkańcy USA zaczęli patrzeć na działania Moskwy z niepokojem. Obecnie 74% Amerykanów uważa, że Rosja stanowi zagrożenie militarne dla Stanów Zjednoczonych, z czego jedna piąta postrzega to zagrożenie jako natychmiastowe.
Tylko jedna trzecia badanych (34%) pozytywnie ocenia działania prezydenta Barack Obama w sprawie Syrii. 23% Amerykanów twierdzi, że to co dzieje się w tym kraju, bezpośrednio zagraża Stanom Zjednoczonym. 56% obawia się, że takie zagrożenie pojawi się w najbliższej przyszłości.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/ab/sk