– Stany Zjednoczone planują znacząco zwiększyć liczbę swych żołnierzy w Polsce, w sytuacji gdy administracja prezydenta Donalda Trumpa wzmacnia swoje zaangażowanie w Europie Środkowej – oznajmiła na łamach „Financial Times” ambasador USA w Warszawie Georgette Mosbacher.
Ambasador USA powiedziała , że gotowość Polski do odgrywania roli w umacnianiu europejskich mechanizmów obronnych miała kluczowe znaczenie dla stosunków polsko-amerykańskich. – Polacy są ważnym sojusznikiem. Inwestują swoje 2 proc. (PKB w obronę), nawet bez nakłaniania. Są gotowi na modernizację swojej armii za 40 mld dol. Szanujemy to – podkreśliła Mosbacher.
Zapewniała, że kontyngent – liczący obecnie 4 tys. amerykańskich żołnierzy w Polsce – zwiększy się o „setki”, ale nie nie ujawniła, czy w naszym kraju powstanie amerykańska baza wojskowa.
– Departament Obrony postrzega (siły XXI wieku) jako… bardziej lotne, bardziej rotacyjne – niż takie, gdzie fizycznie tworzy się szpitale i domy i sprowadza się rodziny – zaznaczyła Mosbacher .- Ale jeśli chodzi o obecność – która jest niezaprzeczalna – i ogromną liczbę amerykańskich żołnierzy tutaj – to są one faktem. Myślę, że (Polacy) dostaną większość tego, czego chcą – dodała.
Leszek Rudziński AIP