W afgańskiej prowincji Helmand 12 policjantów zginęło z rąk funkcjonariusza, współpracującego z talibami. Do ataku doszło, gdy policjanci spali w koszarach w stolicy prowincji, Laszkargah.
Miejscowe władze poinformowały, że napastnik uciekł, zabierając z bazy całą broń i amunicję. Poszukiwania i śledztwo w tej sprawie trwa. W ostatnich miesiacach w Laszkargah nasiliły się ataki Talibów. Miasto, liczące 200 tysięcy mieszkańców, ma strategiczne znaczenie, jeśli chodzi o kontrolęnad prowicnją Helmand.
Według amerykańskich danych, obecnie 60% powierzchni Afganistanu jest kontrolowane przez siły rządowe, zaś 10% znajduje się w rękach Talibów. Pozostała część kraju jest przedmiotem sporów i walk między stronami konfliktu.
BBCnews/IAR/MR