Przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki podkreślił, że w reakcji na pandemię COVID-19 w pierwszej chwili Europa zareagowała strachem zamykając granice narodowe i niechętnie dzieliła się własnymi zasobami medycznymi. Przewodniczący Episkopatu Polski i wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy mówił o tym podczas spotkania Rady z członkami Komisji Konferencji Biskupów Unii Europejskiej. Spotkanie odbyło się wczoraj w formie wideokonferencji.
Z informacji przesłanej przez biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski wynika, że abp Stanisław Gądecki zauważył, iż dopiero po pewnym czasie przedstawiciele państw europejskich zrozumieli, że warunkiem poradzenia sobie z sytuacją jest wzajemna pomoc. „Dopiero na tym drugim etapie Unia Europejska zrozumiała, że jej przyszłość nie zależy od ekonomii i finansów, ale zależy też od wspólnego ducha oraz od nowej mentalności na dziś i na jutro” – powiedział przewodniczący Episkopatu Polski.
Uczestnicy spotkania zwrócili też uwagę na nową encyklikę papieża Franciszka dotyczącą międzyludzkiego braterstwa. Abp Stanisław Gądecki zauważył, że konieczne jest przemyślenie i taka zmiana modelu globalizacji, żeby „zagwarantować otwarcie na życie człowieka, rodzinę, równość społeczną, godność pracowniczą i prawa przyszłych pokoleń ludzkich”.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Augustyniak/w hm