Dwa Czeskie Lwy dla Polaków. Michalina Olszańska nagrodzona za tytułową rolę w filmie „Ja, Olga Hepnarova”, kompozytor Michał Lorenc ze statuetką za muzykę do filmu „Masaryk”, który zdominował galę rozdania nagród w praskim Rudolfinum. Zdobył aż 12 Czeskich Lwów, w tym za najlepszy film.
Film „Ja Olga Hepnarova” nagrodzono też za drugoplanową rolę Klary Peliskovej. Na nominacjach skończyło się w przypadku polskich producentów, operatora Adama Sikory i charakteryzatorki Aliny Janerki. Michał Lorenc za muzykę do „Masaryka” zdobył swojego drugiego Czeskiego Lwa w karierze. Przed laty został nagrodzony za muzykę do „Zabić Sekala”.
Ian Pelczar, Radio Wrocław, Praga, Fot. Twitter.com