Grecy chronią dzieci przed pierwszym słońcem i złym urokiem. W tym kraju wciąż zachował się dawny zwyczaj, zgodnie z którym na początku marca nakłada się dzieciom specjalne, ręcznie robione bransoletki lub pierścionki.
„Martis” to bardzo stary zwyczaj, który prawdopodobnie pochodzi ze starożytnej Grecji i jest znany na całych Bałkanach. Mieszkanka Aten, pani Eleni powiedziała Polskiemu Radiu, że pamięta go z dzieciństwa i że jest on w dalszym ciągu praktykowany.
„Z białej i czerwonej włóczki robimy bransoletki lub pierścionki i zakładamy je dzieciom pierwszego marca, aby strzegły przed pierwszymi promieniami słońca i przed wszelkim złem” – tłumaczy Greczynka. Pani Eleni dodaje, że jeśli przywiąże się do tego niebieski koralik, zgodnie z ludowym wierzeniem ochroni on także przed złym urokiem.
Talizman nosi się przez cały miesiąc, a ostatniego dnia marca zostawia się go na różach. Niektórzy uważają, że jeśli powiesi się go na liściach tego kwiatu, policzki danej osoby staną się różane.
Beata Kukiel-Vraila/Ateny, Fot. Dreamstime.com