Niezidentyfikowany sprawca wrzucił w czwartek domowej roboty ładunek wybuchowy do restauracji sieci Cheesecake Factory w Pasadenie w Kalifornii.
Przerażeni klienci w popłochu rzucili się do ucieczki, ale nic nikomu się nie stało. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Przez świadków jest opisywany jako szczupłej budowy mężczyzna mierzący ok. 182 cm wzrostu i mający gęstą brodę. Był ubrany cały na czarno.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze z biura szeryfa w Los Angeles przeszukali teren i poddali ładunek analizie. Policja z Pasadeny skontaktowała się w tej sprawie także z FBI.
Podejrzanego jak dotąd nie udało się schwytać.
(hm)