Ostatnie lata w bieżącej dekadzie były najgorętszymi w notowanej historii. Dane opublikowała Światowa Organizacja Meteorologiczna podczas oenzetowskiej konferencji klimatycznej w marokańskim Marrakeszu.
Chodzi o najgorętszy pięcioletni okres, czyli o lata 2011-2015. Były one cieplejsze przeciętnie o 0,57 stopnia Celsjusza w stosunku do długoterminowej średniej. Szczególnie dużą zmianę odczuła Europa, gdzie wzrost temperatur wynosił ponad jeden stopień. Zwyżkę aż o trzy stopnie zaobserwowano na arktycznym wybrzeżu Rosji. Według prognoz 2016 będzie kolejnym najgorętszym rokiem w notowanej historii, mówi radiu ONZ szef Światowej Organizacji Meteorologicznej, Petteri Taalas. „Dane za każdy poszczególny miesiąc wskazują, że w tym roku wzrost temperatur wyniesie 1,2 stopnia” – przewiduje.
Raport Organizacji sugeruje, że obecne spalanie paliw kopalnych na Ziemi zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia ekstremalnych upałów co najmniej dziesięciokrotnie.
Rafał Motriuk, Fot. Dreamstime.com