Od środy na Morzu Śródziemnym niedaleko wybrzeży Libii zginęło ponad 700 osób – alarmuje ONZ. Imigranci za wszelką cenę próbują uciec do Europy i za cel obrali Włochy – na mocy umowy z Turcją Grecja odsyła bowiem osoby, które nie otrzymały azylu z powrotem.
Morze Śródziemne znowu zabiera krwawe żniwo. Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) poinformowało, że w ciągu ostatnich kilku dni – w środę, czwartek i piątek – utopiło się ponad 700 osób. Z kolei oddział organizacji Lekarzy bez Granic (MSF) zajmujący się wypadkami morskimi napisał na Twitterze, że liczba ofiar mogła sięgać nawet 900 osób. – Europo, to jest nie do przyjęcia – dodało MSF w dramatycznym komunikacie.
W piątek w wybrzeży Libii zatonął kuter rybacki z 350 osobami na pokładzie, nie wiadomo na razie, ile osób utonęło. Włoskie okręty, które operują w tym rejonie uratowały około 135 osób i wyłowiły z wody 45 ciał. Wysłano również apele do innych jednostek z prośbą o pomoc w poszukiwaniu rozbitków.
Z kolei w czwartek przewróciła się łodź, która dzień wcześniej wyruszyła z portu w Sabracie w północno-zachodniej Libii. Zaginęło 550 osób, wszyscy najprawdopodobniej zginęli. BBC przytacza relacje ocalonych, z których wynika, że statek nie miał silnika i był holowany przez drugą łódź.
Do tragedii na Morzu Śródziemnym niedaleko wybrzeży Libii doszło także w środę. Przewróciła sie łodź, którą prowadzili przemytnicy ludzi. Zatonąć mogło nawet 100 pasażerów. W mediach społecznościowych pojawiły się także szokujące zdjecia oraz nagranie dokumentujące tragedię. Włoskim służbom udało się uratować ponad 560 osób.
Zwiększony ruch na Morzu Śródziemnym to zasługa wiosny i lepszych warunków pogodowych. O tym, że coraz więcej imigrantów będzie przybywało do Europy z Libii mówiono także od kiedy zatrzymano tak zwany szlak bałkański. Na granicach niektórych państw, m.in. Węgier, powstały mury lub zasieki z drutu kolczastego, a z Grecji odsyłani są ci, którzy nie dostali azylu. Ludzie znowu ruszają więc do Włoch.
Rzym zaproponował , by jednostki NATO patrolowały okolice wybrzeży libijskich i plan ten niebawem wejdzie w życie. Okręty NATO będą starały się m.in. wyłapywać przemytników.
TS/Aleksandra Gersz AIP, (Marina Militare via AP Photo)