21.3 C
Chicago
wtorek, 3 czerwca, 2025

Sprzątając domy na Florydzie można zarobić 150 tys. dolarów rocznie! „Poważne niedobory”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Konserwatorzy powierzchni płaskich zarabiają na południowej Florydzie niebywale atrakcyjne pieniądze. Z powodu braku chętnych do pracy, sprzątacze i sprzątaczki mogą liczyć na wynagrodzenie w kwocie nawet 150 tys. dolarów w skali roku!

Media – powołując się na firmy, które zajmują się rekrutacją pracowników – informują o rosnących zarobkach pań i panów sprzątających w Słonecznym Stanie. Mogą oni liczyć na wynagrodzenie sięgające 150 tys. dolarów rocznie. Powodem jest napływ na Florydę bogatych ludzi oraz wyścig o zatrudnienie naprawdę fachowych specjalistów od porządku.

„Zatrudniam pracowników od 30 lat i nigdy nie widziałam czegoś takiego” – powiedziała April Berube, założycielka Wellington Agency, która zatrudnia pracowników pomocy domowej w Słonecznym Stanie, Nowym Jorku i innych stanach.

„Mamy wielki boom związany z przeprowadzkami ludzi, zwłaszcza do Palm Beach i Miami” – tłumaczy kobieta.

Według danych Census Bureau ponad 91 000 nowojorczyków opuściło Empire State – tylko w 2022 roku – i przeniosło się na Florydę. Gros z tych ludzi to osoby bardzo majętne, które wyruszyły do Słonecznego Stanu nie tylko dlatego, że jest słoneczny, ale także po to, aby zoptymalizować obciążenie podatkowe.

Ci majętni ludzie zapełnili lokalne apartamenty i domy, a teraz trzeba je regularnie sprzątać.

„Dla gospodyń domowych to wspaniałe” – powiedział Berube. „Dla nas jest to z  kolei niezwykle trudne. To poważne niedobory”.

Według niektórych agencji wynagrodzenie dla pracowników sprzątających wzrosło z około 25 USD za godzinę pracy w 2020 r. do 45 USD lub 50 USD za godzinę obecnie.

W Palm Beach panie sprzątające z doświadczeniem pracy w bogatych domach zarabiają zazwyczaj od 120 000 do 150 000 USD rocznie brutto – wraz z planami 401(k), opieką zdrowotną i innymi świadczeniami, w tym nadgodzinami.

Co na to właściciele domów?

„Na początku są w szoku i mówią: »Nie ma mowy, żebym tyle zapłacił«” – wyjaśnia Berube. „Jest mi nawet niewygodnie podawać im te liczby. Ale kiedy próbują zatrudnić kogoś za mniej, z mniejszym doświadczeniem, prawie zawsze wracają do nas i mówią: ‘Dostałem nauczkę. Jesteśmy gotowi zapłacić za doświadczenie’” – tłumaczy właścicielka agencji pracy.

„Podaż jest po prostu niewystarczająca” – kwituje.

Red. JŁ

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"