Sylvester Stallone jest kolejną znaną postacią, która na stałe wyprowadziła się z Kalifornii. Słynny aktor przeniósł się wraz z żoną ze Złotego Stanu na Florydę. Tam został przywitany z otwartymi ramionami.
Ciepło jest i tutaj, i tam, ale wbrew pozorom klimat Florydy i Kalifornii jest zupełnie inny. Sylvester Stalone to kolejna znana osobistość, która porzuca Złoty Stan na rzecz modnego ostatnio Słonecznego Stanu.
„Po długich, ciężkich rozważaniach, waszą matka i ja zdecydowaliśmy, że czas ruszyć dalej i opuścić stan Kalifornia na stałe, i zamierzamy udać się na Florydę” – powiedział Sylvester swoim trzem córkom: Scarlet, 21 lat, Sistine, 25 lat i Sophii, 27 lat. Mówiąc o „matce” Stallone odnosił się do niewiele starszej od jego córek, a od jednej nawet młodszej (!), swojej żony – 26-letniej Jennifer Flavin.
„Sprzedamy ten dom. Mamy już to miejsce, to już załatwione” – dodał odtwórca roli „Rocky’ego” i „Rambo”.
Żona gubernatora Florydy Rona DeSantisa, Casey DeSantis, powitała rodzinę Stallone’ów na Florydzie w poście na X (dawniej Twitter).
„Witamy w Wolnym Stanie Floryda!” – napisała Casey, załączając klip z rozmowy aktora z jego córkami. „Oprócz poszanowania i ochrony danego ci przez Boga, konstytucyjnego prawa do wolności, możesz także kupić pastę do zębów bez konieczności odblokowywania jej przez uzbrojonego strażnika w CVS” – dodała.
W 2021 roku Stallone kupił rozległą posiadłość w Palm Beach za 35,4 miliona dolarów. To tam aktor ma osiąść już na stałe.
Red. JŁ