W środę około południa mężczyzna, który spędził ponad dobę na 25-metrowej sekwoi w centrum Seattle, zszedł na ziemię.
Na drzewo wspiął się we wtorek o godzinie 11:40. Kiedy stało się jasne, że nie ma zamiaru prędko schodzić, policja zamknęła ulicę, a brodaty mężczyzna, od czasu do czasu rzucający owocami i szyszkami w stronę służb ratunkowych, stał się hitem internetu, gdzie komentowano niecodzienne wydarzenie przy użyciu hashtaga #ManInTree.
Zszedł w końcu po upływie nieco ponad 24 godzin i usiadł przy drzewie, spokojnie zajadając owoc. Ponieważ w pewnym momencie podczas pobytu w górze stwierdził, że ma nóż, policjanci podeszli do niego z wyjątkową ostrożnością. Mężczyzna nie stawiał jednak oporu. – Bardzo się cieszymy, że mogliśmy z nim współpracować i bezpiecznie go zabrać – powiedział Patrick Michaud z policji w Seattle.
Mężczyznę, który według niektórych obserwatorów cierpi na problemy psychicznie, zabrano na badania do Harborview Medical Center.
(mcz)