Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, która zakazuje umieszczania dziecka w pieczy zastępczej, wbrew woli rodziców, wyłącznie z powodu ubóstwa.
Nowela to realizacją jednej z obietnic z sejmowego expose premier Beaty Szydło o wprowadzeniu zakazu odbierania rodzicom dzieci z powodu ubóstwa. Celem ustawy jest doprecyzowanie ingerencji państwa we władzę rodzicielską. Zgodnie z nowelizacją ustawy, dziecko może trafić do pieczy zastępczej dopiero, kiedy pomoc rodzinie w różnych formach nie przyniosły skutku, a tym samym zagrożone jest jego zdrowie lub życie. Kodeks rodzinny w takich sytuacjach wskazuje na inne działania sądu opiekuńczego: i dla rodziców i samego dziecka.
Rodzice mogą zostać zobowiązani do pracy z asystentem rodziny lub zostać skierowani na terapię. W dalszym postępowaniu może im zostać ograniczona władza rodzicielska albo skierowana do kontroli przez kuratora sądowego. Sąd może także skierować dziecko do placówki wsparcia dziennego lub zdecydować o umieszczeniu w placówce sprawującej częściową pieczę nad dziećmi. Ponadto może umieścić dziecko w rodzinie zastępczej, rodzinnym domu dziecka albo w instytucjonalnej pieczy zastępczej lub innej placówce tego typu.
Resort sprawiedliwości, czyli wnioskodawca projektu noweli uzasadnia, że naturalnym środowiskiem rozwoju dziecka jest rodzina i by zapobiec zbytniemu ingerowaniu sądów we władzę rodzicielską poprzez odseparowanie dziecka od rodzica, konieczne jest doprecyzowanie tego prawa. Sądy, zanim zdecydują o odłączeniu dziecka od rodziny biologicznej, najpierw mają wykorzystać inne metody pracy z rodziną. W uzasadnieniu noweli podkreślono, że ingerencja państwa we władzę rodzicielską jest możliwa tylko w przypadkach określonych ustawą i po prawomocnym orzeczeniu sądu.
Ponadto Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o lasach oraz ustawy o ochronie przyrody, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Dodatkowo podpisał ustawę o pracownikach sądów i prokuratury.
Maciej Badowski AIP