Mieszkańcy Austin przeżywają pierwsze skutki niegdyś prężnego ruchu, który promował obcięcie budżetu policji. Przestępczość w stolicy Teksasu zaczyna wymykać się spod kontroli, a braki personalne w miejskiej policji powodują, iż połączenia dzwoniących pod 911 pozostają w zawieszeniu przez dłuższy czas.
Prezes związku zawodowego policjantów Austin Police Association, Thomas Villarreal, był w poniedziałek gościem programu „Fox & Friends”. W wywiadzie potępił działania rady miasta Austin o zaniedbywanie lokalnych organów ścigania.
„Po prostu nadal mamy radę miasta, która nie pokazuje swoim policjantom, że się o nich troszczy” – stwierdził. „W grudniu 2017 roku po raz pierwszy w historii negocjowania kontraktów rada miasta odrzuciła umowę z policją. I wiesz, przesunęliśmy termin na 2018 rok, próbując wrócić do kontraktu. Nasze miasto postanowiło przejść przez coś, co nazwano przeobrażeniem nadzoru policyjnego. A potem wróciliśmy do umowy” – dodaje Villarreal.
Villarreal zauważył, że było to jeszcze przed zamieszkami Black Lives Matter z lata 2020 roku. Dodał, że 20 funkcjonariuszy policji z Austin zostało wówczas „oskarżonych o wykonywanie swojej pracy”.
Współprowadzący program Steve Doocy przytoczył dane z WalletHub, przedstawiające statystyki przestępczości w stolicy Teksasu. Według tych danych Austin zajmuje 15. miejsce pod względem liczby zabójstw w całym USA. Dodatkowo – w ciągu ostatnich sześciu lat liczba policjantów zmniejszyła się w mieście o ponad 800 funkcjonariuszy. Te ponure liczby zaczęły rosnąć w 2020 roku, kiedy władze Austin obcięły budżet lokalnej policji o 150 milionów dolarów, czyli ponad jedną trzecią!
Villarreal ocenił, że Austin jest miastem rozwijającym się i potrzebuje co najmniej 2000 funkcjonariuszy już teraz – przy czym jego zdaniem ta liczba powinna rosnąć z roku na rok.
„Mam około 1475 funkcjonariuszy w naszym departamencie policji i wiesz, idziemy w złym kierunku. Jest coraz mniej zasobów, aby wyjść i wykonać swoją pracę. Mam detektywów, którzy są odciągani od swoich spraw, aby pomóc w odbieraniu połączeń 911, ponieważ po prostu nie mamy zasobów, aby odpowiednio nadzorować miasto ” – stwierdził Villarreal.
To jednak nie wszystko. Burmistrz Austin Kirk Watson ogłosił w zeszłym miesiącu, że miasto zawiesza współpracę z Departamentem Bezpieczeństwa Teksasu, którego funkcjonariusze odpowiadali na część wezwań alarmowych. Dwa dni wcześniej Watson pochwalił partnerstwo z Texas Department of Safety i stwierdził, że efektem współpracy był spadek przestępczości i czas reakcji na incydenty. Później – ogłaszając zawieszenie partnerstwa – wyraził zdanie, że współpraca z agencją jest „niezgodna z wartościami Austin”.
Red. JŁ
(Źródło: Fox News)