Wielka Brytania chce za dwa lata wprowadzić podatek od cukru w napojach. Powodem jest rosnąca wśród Brytyjczyków otyłość.
Jak podaje Bloomberg, aż 26 proc. mieszkańców Wysp jest otyłych. Z kolei badania wskazują, że już za kilka lat w Wielkiej Brytanii problemy z nadwagą będzie miała połowa pięcioletnich chłopców i aż 70 proc. dziewczynek w tym wieku. Plan brytyjskiego rządu ogłosił minister finansów George Osborne. Jak stwierdził, otyłość Brytyjczyków kosztuje kraj aż 27 mld funtów.
Zgodnie z nowym planem opodatkowani zostaną producenci bezalkoholowych napojów słodzonych. Będą one podzielone na dwa kategorie: te, w których zawartość cukru w 100 ml wynosi od 5 do 8 gramów i te, w których cukier stanowi ponad 8 g zawartości. Dzięki podatkowi od cukru do państwa będzie wpływać ok. 520 mln funtów rocznie. Pieniądze te mają być m.in. przeznaczone na promocję zdrowego żywienia w szkołach.
Podatek do cukru wprowadziły już m.in. Dania, Francja i Meksyk, jednak w Danii zniesiono go w 2012 r., gdyż Duńczycy zaopatrywali się w słodzone napoje za granicą.
Aleksandra Gersz AIP