Niemieccy politycy tworzący rządzącą koalicję krytykują Donalda Trumpa za podjęcie decyzji o wycofaniu z Niemiec części amerykańskich żołnierzy. Przedstawiciele SPD, CDU i CSU twierdzą, że osłabia to siłę sojuszu północnoatlantyckiego.
Ekspert CDU do spraw polityki zagranicznej Juergen Hardt powiedział, że decyzja o wycofaniu części amerykańskich wojsk z Niemiec szkodzi jedności i sile sojuszu.
„W pierwszej linii będą się z tego kroku cieszyć Rosjanie i Chińczycy” – powiedział Hardt w Bundestagu.
Z kolei szef SPD Norbert Walter-Borjans odrzucił amerykańskie zarzuty o zbyt bliską niemiecką współpracę z Rosją w sprawie budowy gazociągu „Nord Stream 2”.
„Niemcy nie mają obowiązku uzależniać się energetycznie od USA. Mamy prawo zapewniać własne energetyczne bezpieczeństwo, nawet ze wschodnimi sąsiadami” – powiedział Walter-Borjans.
Przedstawiciele klubu chadeckiego w Bundestagu przyznali, że amerykańska decyzja jest sygnałem dla Niemców i Europejczyków do zwiększenia odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo.
IAR