Chiny nałożą nowe cła na towary importowane ze Stanów Zjednoczonych o wartości 75 miliardów dolarów.
Nowymi cłami, wynoszącymi od 5. do 10. procent, objętych zostanie około 5. tysięcy amerykańskich towarów. W tej grupie są między innymi ropa naftowa, samochody, części samochodowe, nasiona soi, pszenica, kukurydza, wołowina i wieprzowina. Obostrzenia wejdą w życie w dwóch turach: 1 września i 15 grudnia. Chiny tłumaczą, że musiały podjąć działania kontrujące ze względu na protekcjonizm i jednostronność we wcześniejszych działaniach Amerykanów.
Peter Navarro, odpowiedzialny w Białym Domu za politykę handlową, w wywiadzie dla Fox Business ocenił, że wojna handlowa z Chinami nie spowolni wzrostu gospodarczego Stanów Zjednoczonych i nie spowoduje w USA wzrostu cen. Zaznaczył, że rozmowy z Pekinem wciąż będą prowadzone, ale – tak jak dotychczas – za zamkniętymi drzwiami.
IAR/Fox Business/Reuters/vey/OK