Ogromną plantację konopi indyjskich zlikwidowali w powiecie kartuskim funkcjonariusze CBŚP i Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. Służby zabezpieczyły 2700 krzewów, z których można było uzyskać 800 kilogramów marihuany.
Nielegalna plantacja była prowadzona prawie w każdym pomieszczeniu budynku na prywatnej posesji. Rośliny miały specjalistyczne ogrzewanie, nawadnianie i system wentylacyjny. Plantacja miała też swoje agregaty prądotwórcze. Policjanci i strażnicy graniczni zabezpieczyli 2700 krzewów konopi indyjskich i 2 i pół kilograma marihuany. Zatrzymano 30-letniego Radosława L., któremu w gdańskiej Prokuraturze Regionalnej postawiono zarzut uprawy konopi indyjskich. Grozi mu nawet osiem lat więzienia. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu tymczasowego. Służby sprawdzają, gdzie trafiały narkotyki wyprodukowane przez zatrzymanego.
Informacyjna Agencja Radiowa/ IAR/ Mariusz Pieśniewski/zr