16.3 C
Chicago
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Trybunał UE: Polska zobowiązana do zawieszenia ustawy o SN

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Unijny Trybunał Sprawiedliwości ostatecznie orzekł konieczność zawieszenia ustawy o Sądzie Najwyższym. Wyrok ogłosiła Wielka Izba Trybunału, złożona z 15 sędziów, potwierdzając tym samym wstępnie postanowienie wiceprezes Trybunału z października. Polska wprawdzie wprowadziła zmiany do ustawy, ale brakuje jeszcze podpisu prezydenta. W świetle prawa obowiązuje więc ustawa, którą Komisja Europejska zaskarżyła do Trybunału.

To orzeczenie Trybunału to ostateczne zabezpieczenie skargi Komisji do czasu wydania wyroku, który ma stwierdzić, czy ustawa o Sądzie Najwyższym naruszyła unijne prawo. Tak uważa Komisja Europejska. W skardze na Polskę do Trybunału w Luksemburgu Bruksela napisała, że przepisy odsyłające Pierwszą Prezes i część sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku grożą upolitycznieniem Sądu i są zamachem na niezależność i niezawisłość sędziów. Wraz ze skargą Komisja poprosiła o tak zwane środki tymczasowe, które mają obowiązywać do czasu ostatecznego wyroku. I najpierw wiceprezes Trybunału w październiku, a dziś Wielka Izba przychyliła się do tego wniosku w całości. Chodzi o zawieszenie wykonania ustawy, czyli wstrzymanie nominacji nowych sędziów i przywrócenie do pracy na warunkach sprzed wejścia w życie przepisów tych sędziów, którzy zostali odesłani w stan spoczynku. We wniosku jest także mowa o powstrzymaniu działań mających na celu wybór nowego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. We wniosku Komisji jest też wymóg składania raportów przez Polskę z dostosowania się do środków zabezpieczających. Wszystko to podtrzymała Wielka Izba Trybunału Sprawiedliwości. „Podnoszone przez Komisję zarzuty faktyczne i prawne uzasadniają zarządzenie środków tymczasowych” – czytamy w uzasadnieniu. Sędziowie przypomnieli, że takie środki zabezpieczające mogą być zarządzone wtedy, gdy sprawa jest pilna i by przed ostatecznym rozstrzygnięciem uniknąć poważnej i nieodwracalnej szkody dla interesów Unii Europejskiej. Odnosząc się do zarzutów Komisji sędziowie uznali, że na pierwszy rzut oka nie wydają się one pozbawione poważnych podstaw. „A zatem nie można wykluczyć, że sporne przepisy naruszają zasady nieusuwalności sędziów i niezawisłości sędziowskiej” – podkreślił Trybunał Sprawiedliwości. W uzasadnieniu mowa jest także o tym, że w przypadku stosowania spornej ustawy o Sądzie Najwyższym jego niezależność nie może być gwarantowana, a to z kolei może spowodować, że podważone będzie zaufanie państw członkowskich i ich sądów do polskiego systemu sądowniczego. Ta okoliczność – jak argumentują sędziowie – mogłaby skłonić państwa członkowskie do odmowy uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych wydanych przez polskie sądy.
Wszystkie zabezpieczenia, które nakazał wprowadzić Trybunał Sprawiedliwości, są w znowelizowanej ustawie o Sądzie Najwyższym i odpowiadają one w pełni na zarzuty Komisji, stąd oczekiwania Polski, że skarga zostanie wycofana z Trybunału. Jednak Bruksela nie zamierza tego na razie robić. Unijni urzędnicy uważają, że Komisja chce utrzymać presję na Polskę, zwłaszcza że kwestionuje inne elementy reformy sądownictwa uznając, że są zagrożeniem dla niezawisłości wymiaru sprawiedliwości. Ponadto ostateczny wyrok rozstrzygnie także spór kompetencyjny – będzie wskazówką na przyszłość, czy Komisja może ingerować w system wymiaru sprawiedliwości w państwie członkowskim.
Dzisiejsze orzeczenie w sprawie środków tymczasowych nie przesądza o ostatecznym wyroku co do istoty sprawy. Tej decyzji możemy za kilka miesięcy.

IAR/Beata Płomecka/Bruksela/em/kj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520