Chiny i Niemcy mają zacieśnić współpracę gospodarczą. To deklaracje, które padły podczas spotkań niemieckiej kanclerz z
najważniejszymi politykami w Pekinie.
Kanclerz Angela Merkel regularnie odwiedza Chiny, bo dla niemieckiej gospodarki chiński rynek jest jednym z najważniejszych. W Pekinie doszło do spotkań z prezydentem Xi Jinpingiem oraz premierem Li Keqiangiem, który zapowiedział stworzenie lepszej atmosfery inwestycyjnej dla niemieckich firm w Chinach.
„Zagwarantujemy prawa inwestycyjne niemieckich firm, zgodnie z chińskim prawem. Jeśli jednak niektóre prawa i regulacje nie spełniają oczekiwań niemieckich firm, będziemy dokonywać rozsądnych poprawek” – stwierdził szef chińskiego rządu. Angela Merkel wyraziła zadowolenie z deklaracji dotyczących praktycznych ułatwień. „Jesteśmy zadowoleni w związku z otwarciem rynku finansowego oraz możliwością zwiększenia do ponad 50% udziałów w spółkach joint-venture. Niemieckie firmy wykorzystają tę okazję” – stwierdziła niemiecka kanclerz.
Podczas rozmów z premierem Chin miała zostać poruszona także niewygodna dla Pekinu kwestia praw człowieka. Na
konferencji prasowe obydwu polityków padło pytanie o przebywającą w areszcie domowym żonę zmarłego niedawni laureata Pokojowego Nobla Liu Xiaobo. Premier Chin w odpowiedzi na nie oświadczył, że prawa człowieka zapisane są w chińskiej konstytucji.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)Tomasz Sajewicz / Pekin /dw