Na poniedziałek zaplanowano wydarzenie, podczas którego zostanie prawdopodobnie oficjalnie potwierdzone, że w Miami będzie występować założony przez Davida Beckhama i jego wspólników klub piłkarskiej ligi MLS.
Skupiona wokół słynnego piłkarza grupa inwestorów ma już grunt pod budowę wartego 200 milionów dolarów stadionu w dzielnicy Overtown, uzyskała też zgodę od ligi. Oficjalnej umowy jak dotąd jednak nie zawarto. O jej podpisaniu inwestorzy prawdopodobnie poinformują w poniedziałek. Podczas wydarzenia obecny ma być m.in. Carlos Gimenez, burmistrz hrabstwa Miami-Dade, którego administracja pomogła inwestorom w nabyciu trzech akrów ziemi należącej do hrabstwa.
– Mamy nadzieję, że poinformują, iż mają już wszystkie elementy układanki i są gotowi do startu. Ludzie chcą drużyny MLS, my też tego chcemy, i to jak najszybciej – powiedział Mike Hernandez, rzecznik Gimeneza.
Reprezentanci Beckhama odmawiają jak na razie komentarzy w tej sprawie.
(łd)