Tematem numer jeden w NFL były oskarżenia o molestowanie seksualne kilku pracownic wysunięte wobec właściciela drużyny Carolina Panthers – Jerry’ego Richardsona.
81-letni Jerry Richardson był do niedawna jednym z najbardziej szanowanych właścicieli drużyn NFL. Jest też jedyną osobą w tym elitarnym gronie, która ma w swoim życiorysie grę w lidze NFL. W latach 1959-60 był zawodnikiem drużyny Baltimore Colts.
Po zakończeniu kariery sportowej założył sieć restauracji. Dziś założona przez niego korporacja kontroluje ponad 2500 punktów gastronomicznych w całych Stanach Zjednoczonych.
O seks-skandalu z udziałem Richardsona podobno było wiadomo od dawna. Wczoraj Sports Illustrated Panthers poszedł na ugodę z czterema byłymi pracownicami zespołu. W zamian za pieniądze, miały one milczeć na temat rasistowskich wypowiedzi, niestosownych propozycji i zachowania Richardsona wobec nich.
Reakcja Panthers była natychmiastowa. Okazało się, ze klub wiedział o całej sytuacji i od kilku tygodniu prowadził postępowanie przeciwko swojemu właścicielowi. Teraz, tą procedurę przejęła liga.
Sam Richardson w niedzielę wieczorem wystosował pismo, w którym oświadczył, że po zakończeniu sezonu sprzeda Carolina Panthers i wycofa się z zawodowego sportu.
Według tygodnika Forbes,Carolina Panthers są na 23 miejscu na liście najdroższych drużyn sportowych na świecie. Wartość klubu szacuje się na okrągły miliard dolarów.
Jerry Richardson jest jedynym właścicielem w historii założonej w 1995 roku drużyny.
Łukasz Dudka (polski.fm)