Chicagowski Departament Zdrowia Publicznego wszczął dochodzenie w sprawie śmierci 5-letniego chłopca, który mieszkał w schronisku dla imigrantów w Pilsen. Trwa oczekiwanie na wyniki autopsji dziecka.
Chłopiec, zidentyfikowany jako Jean Carlos Martinez Rivero zmarł w szpitalu dziecięcy Comer po tym, jak w niedzielę poczuł się źle i został przewieziony do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować mu życia. Na miejscu, w schronisku była policja, która upewniła się, że nie doszło tam do żadnego przestępstwa. Funkcjonariusze wykluczyli taką możliwość.
Sytuacja w schronisku jest niepokojąca. Jak podały władze miasta, w poniedziałek do szpitala trafiło czterech kolejnych migrantów. Lekarze poinformowali, że wszyscy mieli wysoką gorączkę. Troje z pacjentów to dzieci w wieku 1, 4 i 8 lat.
Schronisko w Pilsen może stawić swoistą bombę epidemiczną. Miejsce przeznaczone pierwotnie dla tysiąca migrantów zamieszkuje obecnie prawie trzy razy więcej osób.