Mężczyzna z Teksasu został skazany na wieloletnie więzienia za prowadzenie firmy, który służyła jako pralnia brudnych pieniędzy, pozyskiwanych wcześniej w wyniku oszustw internetowych – m.in. tzw. romance schemes.
28-letni Charles Ochi z Grand Prairie w Teksasie przyznał się do dwóch zarzutów w związku z prowadzenia nielicencjonowanej firmy, zajmującej się transferami pieniężnymi.
Oszuści, których pieniądze prał Ochi, wyłudzili od 123 ofiar ponad 1 168 000 dolarów. Internetowi „scamerzy” nakłaniali poszkodowanych do przeznaczenia pieniędzy na „intratne” inwestycje, związane m.in. z obrotem oraz inwestowaniem w kryptowaluty. W rzeczywistości środki nie były inwestowane, tylko gromadzone przez oszustów na kontach bankowych.
Ochi został skazany na pięć lat pozbawienia wolności i trzy lata nadzorowanego zwolnienia. Nakazano mu również zapłacić przepadek w wysokości 141 021 USD i docelowo zwrócenie zagrabionych środków.
Ofiary pochodziły m.in. z Massachusetts, Kanady, Florydy i Kalifornii.
Red. JŁ