Już 24 osoby zmarły w trwającym sezonie z powodu grypy w stanie Waszyngton.
Ofiary choroby to osoby starsze. Dwie z nich były po pięćdziesiątce, wiek pozostałych przekraczał 65 lat. Departament zdrowia odmówił udzielenia informacji na temat liczby zgonów w poszczególnych hrabstwach.
W całym stanie dla chorych na grypę brakuje łóżek w szpitalach. Niektórzy pacjenci są wysyłani do innych placówek.
Lekarze ostrzegają, że epidemia nie osiągnęła jeszcze apogeum. Obawiają się, że zgonów może być dużo więcej.
(mcz)