Ceny elektryczności w Teksasie osiągnęły szczytowe pułapy cenowe. Wszystko przez ostanie silne mrozy, które nawiedziły ten stan. Rachunki przekraczają wszelkie wyobrażenia!
Setki klientów z północnego Teksasu zwracają się z prośbami o pomoc w sprawdzeniu niewiarygodnych rachunków za prąd. Ty Williams i jego rodzina z Alrington należeli do szczęśliwców, którzy – podczas zamieci w tym tygodniu – nie stracili dostępu do energii elektrycznej. To była jednak cisza przed burzą, gdyż zaraz potem otrzymali rachunek na $17 000. Ty jest klientem firmy Griddy.
„Moje oszczędności przepadły. (…) Nic nie mogę na to poradzić, ale mnie to zniszczyło” – powiedział cytowany przez dziennik „New York Times”, 63-letni weteran armii Scott Willoughby, który żyje z zasiłków socjalnych. Prawie opróżnił swoje konto oszczędnościowe i musiał kartą kredytową zapłacić rachunek za prąd w wysokości 16 752 dolary. Jest to 70 razy więcej niż zwykle wydaje na wszystkie media łącznie.
Z kolei „Newsweek” opisuj sytuację Royce Pierce’a. Jest on winien firmie energetycznej ponad 8 tys. USD za zużycie energii elektrycznej. Dla porównania w minionym miesiącu zapłacił ok. 387 dolarów.
Ten gwałtowny wzrost kosztów potępił republikański gubernator Teksasu Greg Abbott.
„Niedopuszczalne jest, aby Teksańczycy, którzy przez wiele dni cierpieli z powodu mrozu, teraz cierpieli bez prądu lub ciepła, ponosząc koszty gwałtownie rosnących cen energii” – oświadczył w sobotę Abbott podczas spotkania z ustawodawcami.
Debata koncentrowała się na tym, jak „zmniejszyć obciążenie, aby Teksańczycy nie musieli płacić nieracjonalnych rachunków za media, na co nie mogą sobie pozwolić”.
„Szybko dążymy do rozwiązania problemu i przez cały tydzień będziemy kontynuować współpracę nad rozwiązaniami, które pomogą rodzinom w Teksasie i zapewnią, że nie ugrzęzną z niebotycznymi rachunkami za energię” – zapowiadał Abbott, cytowany przez „Newsweeka”.
W ostatnim tygodniu ponad 4 mln mieszkańców stanu było pozbawionych prądu i ciepła. Większość domów odzyskała dostawy energii do soboty. Miliony Teksańczyków borykają się jednak z kryzysem związanym z brakiem wody pitnej.
Griddy zapewnia swoim klientom dostęp do energii w cenie hurtowej, w czasie rzeczywistym. Nic jednak nie to nie dało, gdyż w obecnej sytuacji, kiedy ceny hurtowe osiągnęły rekordowe poziomy. Zapytani przez dziennikarzy FOX 11 o to, czy oferowali jakąkolwiek pomoc dla swoich klientów, odpowiedzieli – „Mogą zapłacić w ratach”.
Możliwe jest, że dla Teksasu zostanie przeznaczony federalny grant, aby pomóc mieszkańcom stanu.
Red. JŁ/Andrzej Dobrowolski (PAP)