Policja w Lawrence w stanie Massachusetts oświadczyła, że 11-letni chłopiec wykazał się dużą odwagą, kiedy zawiadomił funkcjonariuszy o narkotykach znalezionych w bagażu swojego ojca.
Chłopiec zadzwonił, żeby zgłosić ponadto, iż widział, jak ojciec sprzedaje narkotyki. – Należy się temu młodemu człowiekowi pochwała za to, że był na tyle dzielny, by poinformować nas o obecności niebezpiecznych substancji w domu – oznajmił James Fitzpatrick, szef policji w Lawrence.
Mundurowi skonfiskowali pod wskazanym adresem 212 gramów mieszanki heroiny i fentanylu. Narkotyki znajdowały się w pięciu torbach na kanapki ukrytych w bagażu. Wobec 40-letniego ojca uzyskano nakaz aresztowania pod zarzutem handlu narkotykami i wystawienia dziecka na niebezpieczeństwo. Podejrzany w czwartek sam oddał się w ręce policji.
Chłopcem opiekuje się teraz jego babcia.
(jj)