Organizatorki marszu kobiet w Waszyngtonie, który odbył się nazajutrz po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych, zorganizują w październiku konferencję w Detroit.
Wydarzenie, pierwsze zorganizowane przez grupę Women’s March od czasu demonstracji w styczniu tego roku, odbędzie się w dniach 27-29 października w hali Cobo Center. Dla uczestniczek przewidziano różnego rodzaju warsztaty i zajęcia kształtujące zdolności przywódcze. Ma to je przygotować do kolejnych manifestacji, mających towarzyszyć wyborom w połowie kadencji prezydenckiej w 2018 roku.
– Spodziewamy się około 5 tys. osób. Być może będzie nawet więcej, ale takie są nasze prognozy – powiedziała Linda Sarsour, asystentka księgowej w zarządzie Women’s March.
– Sądzimy, że Detroit to idealne miejsce dla tej konferencji z uwagi na długą historię organizowania się w związkach zawodowych, walki o prawa obywatelskie i po prostu pokazywanie siły, jaka drzemie w zapomnianym stanie – dodała.
Cel, jaki stawia sobie Women’s March, to zjednoczenie kobiet i zmiana społeczna poprzez aktywizm na wielu polach. Grupa chce m.in. położyć kres przemocy, domaga się też sprawiedliwości środowiskowej i wspiera prawa reprodukcyjne kobiet, a także prawa osób LGBTQ, pracowników, imigrantów oraz niepełnosprawnych.
(dr)