6.7 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Zamiast przed ołtarz, trafił za kratki

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

– Ona była wspaniałą kobietą. Nauczyła mnie żyć – mówił w środę w poznańskim sądzie 59-letni mieszkaniec Piły, oskarżony o usiłowanie zabójstwa ukochanej.
– To, co zrobiłem jest straszne, nie chciałem tego. Ja naprawdę byłem szczęśliwy z Halinką – mówił Jan B.- W pierwszą rocznicę naszego spotkania kupiliśmy obrączki – wspominał Jan B. – Rozmawialiśmy, że się pobierzemy i nasze dzieci będą na ślubie. Życie było wtedy bardzo dobre… To z Haliną pierwszy raz pojechał na wakacje za granicą – do Grecji i Chorwacji. Często wybierali się nad morze. On nawet nie wiedział, że do Świnoujścia kursuje prom… – Naszym najpiękniejszym miejscem była promenada w Złotowie – wspominał Jan B. – Jeździliśmy też do lasu rowerami. Nieco inaczej widział tę sielankę najbliższy kolega oskarżonego. – Kiedy zobaczyłem, jak u niej drewno rąbie, powiedziałem, że jest niepoważny – zeznał Mieczysław O. – Był po zawale, trzy tygodnie wcześniej miał operację nerki i drewno rąbał! Świadek zeznał, że początkowo razem z żoną próbowali się zaprzyjaźnić z ukochaną kolegi, ale to się nie udało. Mieczysław O. nie tolerował zachowania Haliny S., która potrafiła zostawić Jasia na środku parkietu i bawić się z innymi mężczyznami. – Powiedział mi, że to pierwsza kobieta, do której czuje to „coś” – mówił. Przyznał, że po rozstaniu z Haliną kolega próbował się umawiać z innymi paniami. Jedną nawet zaprosił na weekend nad morze, ale zostawił, przeprosił i wrócił do domu. – W niedzielę poszedłem do kościoła i modliłem się, żeby Halinka była ze mną. Potem wypiłem półtora litra wina „swojskiego” – mówił Jan B. – Nic nie jedząc, tylko śpiąc i pijąc wino. Wiedział, że w poniedziałek Halina wraca po wspólnym wyjeździe z innym panem. Kupił w Tesco kwiaty za 160 złotych i pojechał do niej. Zapytał ją wprost, czy spała z tym mężczyzną. Powiedziała: – Może tak, może nie… – Ale stało się, że zamiast podciąć sobie żyły, Halinkę ugodziłem – mówił płacząc Jan B. Kolejną i ostatnią rozprawę sąd wyznaczył na 20 czerwca.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520