Mieszkańcy Seattle wyrazili we wtorek zgodę, by płacić wyższe podatki i pomóc w ten sposób borykającemu się z licznymi problemami systemowi szkolnictwa.
Zdecydowaną większością głosów przyjęto zarówno wyższy podatek operacyjny, jak i kapitałowy. Dla domostwa w „Szmaragdowym Mieście” oznacza to mniej więcej 140 dolarów, które dodatkowo zapłaci na przestrzeni całego roku. W najbliższych latach szkoły zyskają na tym w sumie ponad miliard dolarów. Środki zostaną wykorzystane m.in. na płace nauczycieli, remonty budynków i aren sportowych oraz zakup sprzętu technologicznego.
– W imieniu 52 tysięcy uczniów uczęszczających do szkół publicznych w Seattle pragnę okazać wyborcom w Seattle wdzięczność. Potrzebujemy pomocy całej społeczności, aby osiągnąć cele, które wyznaczyliśmy sobie i naszym uczniom – aby umożliwić im ukończenie szkoły średniej, przygotowanie do nauki na uczelni, do kariery i do życia – powiedział nadzorujący systemem szkolnictwa w mieście Larry Nyland.
(mcz)