10 osób zostało rannych w wyniku wybuchu w Stambule. Jak poinformował gubernator Vasip Sahin, eksplodowała bomba, umieszczona w zaparkowanym motocyklu. Policja szuka mężczyzny, który miał się- także na motocyklu- oddalić z miejsca zdarzenia.
Do wybuchu doszło niedaleko posterunku policji, w pobliżu międzynarodowego lotniska Ataturka. Na miejscu pracują śledczy i ekipy ratownicze. Na razie nikt nie przyznał się do podłożenia bomby. Na zdjęciach widać kilkanaście zniszczonych samochodów i potłuczone szkło z witryn sklepowych.
W ostatnich miesiącach doszło do kilku zamachów bombowych w Turcji, o część z nich obwinia się Partię Pracujących Kurdystanu, o inne- bojowników z tzw. Państwa Islamskiego. Ostatni z ataków- samobójczy- miał miejsce w czerwcu na lotnisku Ataturka. Zginęło wówczas 45 osób.
(IAR)/NTV Haber