Prezydent Donald Trump ma dziś złożyć podpis pod ustawą reformującą podatki w Stanach Zjednoczonych. Reforma, przyjęta przez obie Izby Kongresu, jest największą w tym kraju od trzech dekad. To pierwsze legislacyjne zwycięstwo Donalda Trumpa jako prezydenta.
Nowe przepisy wejdą w życie w roku 2019. Sondaże wskazują, że dwie trzecie Amerykanów nie jest z nich zadowolona. Przeciwnicy zmian uważają, że na reformie podatkowej skorzystają przede wszystkim najbogatsi oraz olbrzymie korporacje, a nie najbiedniejsi czy klasa średnia.
Wskazują też, że na skutek reformy zadłużenie państwa w ciągu 10 lat ma wzrosnąć o półtora biliona dolarów. Senat przyjął ustawę podatkową wczoraj w nocy czasu w Polsce. Wszyscy republikanie głosowali za, przeciwni byli demokraci.
Wcześniej zgodnie z przewidywaniami ustawę podatkową przyjęła Izba Reprezentantów. Jednak według wymogów proceduralnych, w ostatnim momencie zostały do projektu wprowadzone drobne zmiany, które zaaprobował Senat. Z tego powodu głosowanie w izbie niższej Kongresu zostało dzisiaj powtórzone. Przyjęcie nowych przepisów było tylko formalnością.Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/, Jan Pachlowski /Miami/em/kano
Wskazują też, że na skutek reformy zadłużenie państwa w ciągu 10 lat ma wzrosnąć o półtora biliona dolarów. Senat przyjął ustawę podatkową wczoraj w nocy czasu w Polsce. Wszyscy republikanie głosowali za, przeciwni byli demokraci.
Wcześniej zgodnie z przewidywaniami ustawę podatkową przyjęła Izba Reprezentantów. Jednak według wymogów proceduralnych, w ostatnim momencie zostały do projektu wprowadzone drobne zmiany, które zaaprobował Senat. Z tego powodu głosowanie w izbie niższej Kongresu zostało dzisiaj powtórzone. Przyjęcie nowych przepisów było tylko formalnością.Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/, Jan Pachlowski /Miami/em/kano