Wierzymy, że na etapie zakończonym w lipcu tego roku znaleźliśmy szczątki generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, rotmistrza Witolda Pileckiego i pułkownika Łukasza Cieplińskiego – powiedział wiceprezes IPN profesor Krzysztof Szwagrzyk. Profesor był gościem Polskiego Radia 24. „Czekamy tylko na identyfikację” – dodał Krzysztof Szwagrzyk. Do współpracy przy identyfikacji ofiar powołano konsorcjum uczelni medycznych z Białegostoku, Bydgoszczy, Poznania, Lublina, Warszawy i Wrocławia.
Krzysztof Szwagrzyk zapowiedział, że nazwiska kolejnych odnalezionych poznamy na początku przyszłego roku.
Wiceprezes IPN powiedział, że na terenie Warszawy jest kilkanaście miejsc, o których wiadomo, że są tam szczątki zamordowanych przez komunistów polskich bohaterów. Wśród tych miejsc są: Pole Mokotowskie, okolice Cmentarza Bródnowskiego, Cmentarza cholerycznego i okolice więzienia Toledo na Pradze. „Gdybyśmy nie pracowali nigdzie indziej, to w samej Warszawie mielibyśmy tych prac na kilkanaście lat” – mówi wiceprezes IPN.
Krzystof Szwagrzyk dodał, że w tej chwili prace poszukiwawcze są prowadzone na terenie województwa opolskiego – w okolicach Starego Grodkowa i Grodkowa. To są obszary, gdzie pogrzebano partyzantów z oddziałów Narodowych Sił Zbrojnych Henryka Flamego „Bartek” zamordowanych we wrześniu 1946 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Katarzyna Ingram/jj