Rosja przegrała w Europejskim Trybunale Praw Człowieka dwie głośne sprawy. Sędziowie w Strasburgu orzekli, że rosyjskie władze muszą wypłacić odszkodowanie krewnym Anny Politkowskiej oraz wokalistkom Pussy Riot.
Publicystka „Nowej Gaziety” Anna Politkowska została zamordowana na klatce schodowej kamienicy, w której mieszkała. Ponad dziesięć lat trwało śledztwo i proces domniemanych zabójców. Moskiewski sąd skazał na wieloletni pobyt w łagrach mordercę i jego pomocników. Jednak do dziś nie ustalono kto był zleceniodawcą zabójstwa. Europejski Trybunał Praw Człowieka zobowiązał Rosję do wypłacenia rodzinie dziennikarki 20 tysięcy euro jako zadośćuczynienia za straty moralne. Ten sam Trybunał zdecydował o wypłaceniu odszkodowań wokalistkom grupy Pussy Riot, które zostały skazane na 2 lata łagru za zaśpiewanie w cerkwi Chrystusa Zbawiciela w Moskwie pieśni „Bogurodzico przegoń Putina”. Marija Alochina i Nadieżda Tołokonnikowa mają dostać po 16 tysięcy euro, a Jekaterina Samucewicz 5 tysięcy euro. Sąd nakazał także, aby Rosja zwróciła kobietom koszty procesowe w wysokości 11 tysięcy euro.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/zr