W niedzielę w Teatrze Wielkim w Poznaniu odbędzie się premiera „Śpiewaków norymberskich” Richarda Wagnera. Reżyseruje Michael Sturm. Ostatni raz operę na ziemiach polskich wystawiono… 110 lat temu.
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza w niedzielę na premierę „Śpiewaków norymberskich” Richarda Wagnera. To pierwsza od 110 lat realizacja tego dzieła na ziemiach polskich. Reżyseruje Michael Sturm, a kierownictwo muzyczne sprawuje Gabriel Chmura. Autorem scenografii i kostiumów jest Matthias Engelmann. W roli Hansa Sachsa zobaczymy Franka van Hove, partię Evy śpiewać będzie Monika Mych-Nowicka, Sixtusem Beckmesserem będzie Jaromir Trafankowski, a partię Davida śpiewać będzie Piotr Friebe. W roli Veita Pognera usłyszymy Rafała Korpika.
– Po „Parsifalu”, którego premiera odbyła się w w Poznaniu w roku 2013, przyszła kolej na jeszcze jednego Wagnera. Zastanawiałem się, czy ma to być „Latający Holender”, ale on był pokazywany w Łodzi. Tutaj wcześniej realizowany był „Tanhauser”. Zacząłem się interesować tym, kiedy byli tutaj wystawiani „Śpiewacy norymberscy”. Okazało się, że wcale w Poznaniu ich nie było, a gdzie indziej od ostatniej premiery w Polsce minęło 110 lat. Gdy to stwierdziłem, było dla mnie oczywiste, że musimy to zrobić – powiedział we wtorek Gabriel Chmura. Michael Sturm zauważa: – To sztuka o poszukiwaniu tożsamości, a częścią tożsamości jest kultura. Najważniejszą postacią w sztuce jest Hans Sachs, który jest szewcem ale również wielkim znawcą sztuki i uosobieniem sztuki dla Niemców „Śpiewacy norymberscy” to jedyna komedia w dorobku wielkiego kompozytora, a także jedyny utwór w którym Wagner zrezygnował z mitologii.
Zamiast tego stworzył historię o młodym człowieku, który by zdobyć rękę ukochanej musi zwyciężyć w konkursie śpiewaczym. Sztuka, jak wyjaśnia Sachs Walterowi, musi być nowatorska, ale żeby taka była musi czerpać z dorobku mistrzów i musi być wierna duchowi rządzących nią reguł. Autorem libretta jest kompozytor, a prapremiera odbyła się w Monachium 21 czerwca 1868 roku. Każda produkcja wagnerowska to wielkie wyzwanie dla teatru, realizatorów i śpiewaków. Na scenie pojawi się ponad stu artystów: solistów, chórzystów, tancerzy i statystów. Z dużym rozmachem została zaprojektowana scenografia. Na kostiumy zużyto ponad 1000 metrów materiału. Wykonano 30 specjalnych masek.
Marek Zaradniak aip