W miniony weekend w artystycznej kawiarni Starbucks z udziałem konsula generalnego w Nowym Jorku Macieja Golubiewskiego, Janusza Skowrona i licznych gości odbył się „pożegnalny” wernisaż. Były wspomnienia, wspólne, pamiątkowe zdjęcia i aromatyczna kawa dla wszystkich.
– Kiedy dziesięć lat temu, w dawnym, ponad stuletnim, historycznym budynku Chopin Theatre przy 910 Manhattan Avenue na Greenpoincie otwierano kawiarnię Starbucks, szukałem miejsca na regularne wystawy sztuki. Dobrym dla nich miejscem mogła być biblioteka publiczna przy Norman Ave., czy przestronne wnętrze Citibanku… Ale gdy zobaczyłem w Starbucksie puste haczyki wystawowe na linkach, zapragnąłem właśnie tam zawiesić obrazy. Z niecierpliwością oczekiwałem decyzji menadżerki kawiarni, dotyczącej mojej propozycji wykorzystania tego miejsca dla eksponowania sztuki. Po otrzymaniu pozwolenia, szczęśliwy, w ciągu godziny przywiozłem z domu swoje pejzaże i tak otworzyłem pierwszą wystawę na początku lipca 2007 roku – wspomina Janusz Skowron.
Miłe wspomnienia
Janusz Skowron przez ostatnie dziesięć lat zorganizował w Starbucksie ponad sto wystaw. Na ścianach artystycznej kawiarni można było podziwiać prace Emocjonalistów, Polaków i Amerykanów, artystów z Nowego Jorku, Polski i świata. – Przez 10 lat zorganizowałem 125 wystaw. Na początku miałem pewne opory: czy miejsce jest odpowiednie, bo sztuka z zapachem kawy mogła źle się kojarzyć. Teraz wiem, że wybór był trafny. Artyści chętnie dawali swoje najlepsze prace do kawiarni. Na wiekowej, ceglanej ścianie zawieszałem obrazy, grafiki, ilustracje, rysunki, fotografie i plakaty. Te ostatnie (Rafała Olbińskiego) były tematem setnej wystawy – wspomina Skowron.
Polska sztuka w Starbucksie
Galeria sztuki, którą stworzył Janusz Skowron Starbucksie jest wyjątkowa. – O ile wiem, nigdzie nie działają podobne. To również jedne z nielicznych miejsc w Nowym Jorku, gdzie od lat nieprzerwanie eksponuje się polską sztukę. „Polska Galeria” ma swoich stałych widzów i przyjaciół. Jest obecna w mediach a większość odbiorców artystycznego przekazu to młodzi Amerykanie – opowiada Skwron.
Smutne pożegnanie
Po 10 latach prężnej działalności Janusz Skowron żegna się z galerią w Starbucksie. – Mimo, że 10 lat mojego wielkiego i niezłomnego zaangażowania w organizowanie wystaw, dla jednych wyglądać może na szaleństwo, dla mnie stanowiło wielką pasję. Kiedy kilka dni temu instalowałem moją pożegnalną wystawę, dotarła do mnie smutna wiadomość, że w sierpniu Starbucks czeka zmiana wystroju wnętrza , w którym nie będzie już miejsca na wystawy sztuki … – mówi Skowron. Wszystkich którzy chcą zobaczyć autorską pożegnalna wystawę „New York – Paris – Warsaw – drawings and photography” zapraszamy do Starbucksa na Greenpoincie. Prace Skowrona będą tam wystawione jeszcze do końca lipca. – Pokazuję na niej prace własne, bardzo świeże, bo stworzone 2-3 tygodnie temu. Prawie wszystkie rysunki, a właściwie małe szkice rysunkowe z wyobraźni- powstały w samolotach podczas lotów z Nowego Jorku do Paryża i z Paryża do Warszawy. Fotografie zaś są wyborem fragmentów pejzażu tych trzech miast – kończy Skowron
AKG
zdjęcia Archiwum Janusz Skowron