Znany komik Hannibal Buress został w sobotę wieczorem aresztowany w Miami pod zarzutem pijaństwa i zakłócania porządku publicznego.
W raporcie z aresztowania stwierdzono, że pochodzący z Chicago 34-latek, od którego czuć było alkohol, podszedł do funkcjonariusza policji i poprosił, by ten zamówił dla niego transport Uberem. Kiedy policjant odmówił, komik miał się zrobić agresywny. Funkcjonariusz poszedł za nim do baru, gdzie poprosił go, aby opuścił lokal, ponieważ był zbyt pijany. Gdy był już na zewnątrz, Buress obrzucił mundurowego stekiem inwektyw. W końcu został zatrzymany.
– Jestem aresztowany? Za co? Wytłumacz, za co jestem aresztowany – mówi komik na filmie z aresztowania, który opublikowano w sieci.
Aresztowanie Buressa miało miejsce w sobotę o 22:30. W nocy, około 2:00, trafił do Miami-Dade Jail, skąd został wypuszczony tuż przed 6:00.
(łd)