Ponad 1,6 tys. ludzi wzięło w poniedziałek udział w pogrzebie policjanta z Detroit, który zginął potrącony przez jadącego z nadmierną prędkością SUV-a.
Msza za 30-letniego Fadiego Shukura odbyła się w St. George Chaldean Catholic Church w miejscowości Utica. Policjant zmarł 15 sierpnia, jedenaście dni po tym, jak został potrącony.
Podczas pogrzebu James Craig, szef policji w Detroit, opisał Shukura jako „prawdziwego amerykańskiego bohatera”. Burmistrz Mike Duggan podkreślił z kolei, że policjanci tacy jak Shukur pomagają uczynić z Detroit „wspaniałe, bezpieczne miasto”.
W sprawie śmierci funkcjonariusza zarzuty usłyszał 19-latek z Belleville.
(dr)